niedziela, 28 września 2014

#38. Rodzinna sielanka

Dojechaliśmy do dzielnicy gdzie mieszka moja babcia. Mieliśmy jeszcze trochę do przejścia. Ludzie a raczej nastolatki nigdy nie spodziewały się takiej osobowości w takim miejscu więc mogę nawet powiedzieć, było tylko czasem słychać "Patrz on jest podobny do Harry'ego z One Direction".Harry też starał się zachowywać się jak normalna osoba...
-Harry wywołujemy sensacje.-zaśmiałam się.
-Dlaczego?- spytał mnie marszcząc brwi.
-Mam wrażenie, że ludzie się na nas patrzą.- westchnęłam.
-Ale nikt nie podchodzi, to znaczy, że ludzie nie za bardzo wierzą, że ja to ja.- wzruszył niewinnie ramionami.- Mam nadzieję jednak, że prasa nie dowie się od kogoś z ekipy gdzie jestem.
-Ja też mam taką nadzieję skarbie.
Gdy doszliśmy do domu mojej babci ona już na nas czekała, a właściwie na mnie bo Harry'ego się nikt nie spodziewał.
-A może kochanie ja potem wpadnę po ciebie...-spojrzał na mnie z błagającym uśmiechem.
-Harry dawno nie dostałeś ode mnie.- zachichotałam.- Tak nie musisz się odzywać więc nie wiem o co ci chodzi.
Pociągnęłam go za rękę w stronę drzwi wejściowych, z mojej twarzy nie schodził szeroki uśmiech. Zadzwoniłam dzwonkiem i nie minęła chwila kiedy otwarła mi moja babcia.
-Czeeeeść.- powiedziałam na przywitanie swoim piskliwym głosem. Podeszłam do niej i ją przytuliłam mocno.
-Dzień dobry.- mruknęła. Zamurowało ją chyba trochę gdy zobaczyła Harry'ego.
-em... Babciu to jest Harry.- przegryzłam nerwowo wargę.
Moja babcia nie odezwała się słowem tylko zaprosiła nas do środka. Miałam złe przeczucia.
Weszliśmy do salonu gdzie był wystrojony stół tak jakby babcia się spodziewała gości, normalnie siedziało się w kuchni. Przywitałam się z siedzącym tam moim dziadkiem i przedstawiłam mu Harry'emu, jemu bardzo się nie spodobało, że mam chłopaka, jego mina mówiła wszystko.
-Dlaczego tak szybko uciekłaś z Anglii?- zapytała babcia.
-Nie uciekłam.- mruknęłam trochę zbulwersowana.-Po prostu chciałam Harry'emu przedstawić rodzinę i pokazać trochę Polski.
-To może mi coś o was powiesz? Ile się znacie? Ile jesteście razem...-wywróciłam oczyma delikatnie. Nie  mogę im powiedzieć prawdy, ale w sumie nie mam jak kłamać.
-Znamy się prawie dwa miesiące, a tak oficjalnie jesteśmy razem od niedawna.- wzruszyłam ramionami i wtuliłam się w bok Harry'ego.
Przerażało mnie jak długo jestem z Harry'm to były tylko jakieś 3 tygodnie może więcej, ale ja myślałam, że trochę dłużej.
-A gdzie się poznaliście?- zapytał mój dziadek. Stan majątkowy też chcecie znać? Boże nienawidzę takich ludzi co mi się wpieprzają w życie, ale u mnie to normalne w rodzinie.
-Harry potrzebował pomocy a ja byłam taka dobra więc mu pomogłam...- nie powiem przecież, że "obcego" chłopaka wzięłam do domu.
W oczekiwaniu na przyjazd mojego taty spokojnie rozmawialiśmy. Oczywiście Harry siedział i ani słowem nie odezwał się, nie umiał nic po polsku a moja babcia ani słowem po Angielsku.
-Babciu może póki ich nie ma, to wezmę Harry'ego i Vanessę na spacer.-uśmiechnęłam się słodko. Harry, gdy usłyszał imię mojej kuzynki aż zadrżał.
-Ej misiek, to tylko moja kuzynka... na świecie nie żyje tylko jedna dziewczyna o tym imieniu.- szepnęłam mu na ucho.
-Wiem, wiem kochanie, ale to imię tak na mnie działa.- odparł i obioł mnie ramieniem.
Wzięłam Harry'ego za rękę i podreptaliśmy razem na górę. Zapukałam do drzwi i weszliśmy do środka, przywitałam się ze wszystkimi po czym poszłam do pokoju Vanessy. Dziewczyna momentalnie zamarła kiedy zobaczyła chłopaka. Faktycznie ona była fanką One Direction więc dziwne, żeby nie znała Harry'ego, a jej szok wynikał z tego, że nigdy się go nie spodziewała w jej domu.
-Ale...- nie umiała wydusić słowa z siebie.
-Przyjechałam przedstawić mojego chłopaka mojej ukochanej kuzynce.-To jest Ha...
-Harry!- krzyknęłam i rzuciła się na Harry'ego. Cicho zachichotałam.
-Mówiłam ci, że mi się uda.- wtuliłam się w bok Harry'ego, kiedy dziewczyna się od niego dosunęła.
-Ale jak? Ostatnio płakałaś, że on ma dziewczynę...- uniosła brew.
-Ale moja kochana to było ostatnio. Każdy wagon da się odczepić, zwłaszcza kiedy dwie osoby się kochają.
Czasem się cieszę, że Harry nie rozumie co ja mówię po Polsku. Przyjazd do Polski to dla Harry'ego ciche dni póki nie pozna tej części rodziny która zna Angielski, a podobno mój kuzyn tu jest, który zna lepiej angielski niż polski - już sobie to wyobrażam.
Namówiliśmy Vanessę na spacer, niestety jej dziesięcioletnia siostra się musiała do nas przyłączyć. Dużo nie rozumiała za bardzo bo staraliśmy się rozmawiać trochę po angielsku, aby Harry nie siedział cicho ciągle.
Koło 15 wróciliśmy do domu, ponieważ przyjechał mój tata. Mój tata nawet nie spodziewał się mnie, nikt go nie uprzedził.
-Dzień dobry.- mruknęłam od drzwi.
Wszyscy się ze mną przywitali, razem z moją młodszą siostrą. Przedstawiłam wszystkim Harry'ego. Ogólnie Harry był pierwszym chłopakiem jakiego przedstawiałam rodzinie, po prostu wcześniejszego nie zdążyli poznać.
Mój kochany tatuś dołączyć do klubu "trudnych pytań" - irytuje mnie to jak ktoś zadaje 516319275 nie potrzebnych pytań. Jednak wszyscy zapomnieli o One Direction i nie spodziewali się tego, że chłopak, który siedzi obok mnie jest wielką gwiazdą.
-Harry, a ty czym się zajmujesz?- zapytał mój tata. Tak tak mój chłopak na pewno zrozumie co on do niego mówi.
Przetłumaczyłam chłopakowi pytanie, on mi odpowiedział i znów musiałam tłumaczyć...nie to nie miało sensu.
-em... Harry obecnie ma wolne od pracy, normalnie jeździ po całym świecie i koncertuje z chłopakami z zespołu, teraz jest w trakcie nagrywania 6 płyty.
Totalnie wszystkich zatkało i nie wiedzieli co mają powiedzieć. Modliłam się żeby ten dzień się już skończył.
Nie miałam zamiaru tam dłużej siedzieć, wróciliśmy szybko do domu a jeszcze czekała nas wycieczka do drugiej babci...

_________________________________
Czytasz = Komentarz x

3 komentarze:

  1. Hey, przeczytałam wszystkie twoje rozdziały i bardzo mi się spodobały. Mam nadzieję, że powrócisz do pisania. Niecierpliwie czekam na następne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejoo
    Dzisiaj przeczytałam wszystko ....
    i stwierdzam, iż jestem głodna ! ...
    KOLEJNEGO ROZDZIAŁU ! :D

    Jak byś mogła to powiadamiaj na moim blogu :
    http://kochammojechomiczki.blogspot.com/?m=1
    Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę o Next ^^ twoje opowiadania są wspaniałe :*

    OdpowiedzUsuń