Dzień jak każdy inny, no prawie. Cały dzień bez Harry'ego. Muszę siedzieć z Cornelią, bo Marika poszła szukać jakieś pracy.
-Dobra koniec tego. Też mam prawo wiedzieć co tu się dzieję.- o.O Cornelia chyba brała za ciepłą kąpiel.
-Możesz siedzieć cicho?- spytałam.
-Nie bo nie podoba mi się twoje zachowanie.- niczym moja matka kiedy dowiedziała się o moim pierwszym piciu alkoholu.
-Słuchaj, przypominam ci, że nie jesteś u siebie i tylko z mojej dobrej woli. Więc jak ci coś nie pasuję bierzesz swoje rzeczy i tam się drzwi.
-Nie będę pozwalała się tak traktować!!!- wybuchnęła.
-To wyjdź, nie wiem może czas wreszcie znaleźć sobie mieszkanie?
Wstałam i poszłam do siebie na górę.
Boże kim ona jest żeby się tak rządzić? Zwariować się da.
***
Wieczorem wróciła Marika i chwała ci panie za to bo godzina dłużej i zwariowałabym z tą idiotką.
Planowałam iść do Tesco na jakieś zakupy kiedy zadzwonił do mnie telefon - Harry.
-Słucham?- powiedziałam.
-Co powiesz na spacer?- spytał chłopak.
-A z wielką chęcią. A kiedy?
-Nie wiem, może za pół godziny?
-Może być.
-To do zobaczenia.
-Paaaa.
Była godzina dwudziesta. Przebrałam się w to <Klik>, potem lekko się pomalowałam - coś typu kreski na powiece według mnie najlepszy makijaż i najprostszy. Gdy byłam już gotowa zeszłam do salonu.
-Wychodzę.- oznajmiłam.
-Baw się dobrze.- Marika już wiedziała co się szykuję.
-Gadałyśmy na ten temat.- niech ona idzie się leczyć.
-Też coś mówiłam.
Gdy zjechałam windą Harry już na dole na mnie czekał.
-Hej.- przywitałam go.
-Cześć.
Zaczęliśmy się kierować w stronę parku, ale innego niż kiedykolwiek.
-Gdzie mnie ciągniesz?- zapytałam.
-Zobaczysz.- uderzyłam go lekko w plecy.- No co?
-Prowadź, prowadź.- zaśmiałam się.
Po kilku minutach byliśmy na miejscu.
-Chodź tam sobie usiądziemy.- oznajmił.
Nie wiem, jak on to robi, ale on z dnia nadzień co raz bardziej mnie do siebie przyciągał.
_______________________
Trochę krótko, ale następny może być o wiele ciekawszy i dłuższy...
Czytasz - Kom
Cudne czekam na nn ;* @kika1263
OdpowiedzUsuńsuper to jest cudo i czekam na nexta
OdpowiedzUsuńDaj nextaa . Kocham to opowiadanie . ♥
OdpowiedzUsuńDaj nextaa . Kocham to opowiadanie . ♥
OdpowiedzUsuńTYLKO JA MAM DZIWNE PRZECZUCIE, ŻE CORNELIA BĘDZIE CHCIAŁA ODBIĆ HAZZĘ? ;o
OdpowiedzUsuńCZEKAM. ;*